Dzisiaj pokażę Wam okładkę dziennika formatu A5- nad która straciłam całe mnóstwo czasu i nerwów niewiele mniej.
-Nigdy więcej architektury! :D
Miałam zrobić łódeczkę zamiast drzewa, ale drzewo siedzi mocno i nie sposób go nawet zeskrobać- tak, wypiekłam zanim mi pomysł z łódeczką do głowy przyszedł.
W każdym razie chyba nie wszystkie pomysły można przełozyć w masie-albo ze mnie cienki bolek jest!
Komentujcie jak Wam się to podoba- narobiłam się jak bury osioł w każdym razie. :D
Mrocznie i czarno jest, jak to w nocy, myślę, że nada się na wyzwanie w SZUFLADZIE: Czerń z czymś
-Nigdy więcej architektury! :D
Miałam zrobić łódeczkę zamiast drzewa, ale drzewo siedzi mocno i nie sposób go nawet zeskrobać- tak, wypiekłam zanim mi pomysł z łódeczką do głowy przyszedł.
W każdym razie chyba nie wszystkie pomysły można przełozyć w masie-albo ze mnie cienki bolek jest!
Komentujcie jak Wam się to podoba- narobiłam się jak bury osioł w każdym razie. :D
Mrocznie i czarno jest, jak to w nocy, myślę, że nada się na wyzwanie w SZUFLADZIE: Czerń z czymś
wspaniała praca
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńAż zaniemówiłam, cudne. Zawsze podziwiam dopracowanie detali w Twoich pracach :).
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że nastepną okładką zaskoczę Cię jeszcze bardziej :D
UsuńMasz niezły patent na odbicia w wodzie - fascynujące!
OdpowiedzUsuńMnie się podoba, ale rozumiem że możesz kręcić nosem, bo ja też tak mam przy swoich pracach :-)
W każdym bądź razie mnie tam łódki nie brakuje, skupiam się na tym co widzę, a widzę przepiękną okładkę. Miłośnicy Harrego Pottera na pewno by chcieli taki dziennik!
Wodny patent to moja tajemnica, ale jest to bardzo proste, nie uzywam specjalnych narzędzi, tu sa najważniejsze palce-sprawne :) Cieszę się, że Ci się podoba, myslałam , że kicz wyszedł. :D
UsuńWOW ;O
OdpowiedzUsuń:D
UsuńCudowne, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie :)
UsuńAle że jak "nigdy więcej architektury"? Pieknie jest, musi być więcej!
OdpowiedzUsuńAj bo strasznie się męczyłam i mimo to nie osiągnęłam zamierzonego efektu, rękom trudno zrobić to co głowa sobie wymyśli- takie małe niedopasowanie :D Dzięki śliczne za opinię! :)
UsuńWell... ja uważam, że wyszło baaaaaardzo fajnie! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dorota! :)
UsuńKiiiicz?! Żartujesz sobie i przesadzasz ze skromnością. To jest rewelacyjne! Widoczek mroczny i tajemniczy i trochę mam ciarki gdy na niego patrzę. Super. Wysiłek twórczy nie poszedł na marne.
OdpowiedzUsuńNiestety mam coś takiego, że moje wizje nie sa spójne z tym co stworzą ręce w efekcie jestem zazwyczaj rozczarowana swoimi pracami. Wyjątkiem była moja ostatnia jesienna inspiracja :)
UsuńAle bardzo się cieszę gdy to co robię podoba się innym, to daję motywację-do dalszego tworzenia. :)
przefajna okładka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńKolejna piękna okładka. Masz charakterystyczną i oryginalną technikę, u nikogo takiej nie widziałem. Już to kiedyś pisałem : prawdziwe malarstwo polimerowe. Byle tak dalej !!!
OdpowiedzUsuńDzięki Wojtku, ciągnie mnie w strone tego malarstwa co zrobić! :D
UsuńPiękna praca! Kocham zamki! Taki notes sama bym chciała mieć :-) tylko bałabym się w nim cokolwiek pisać, żeby nie zmarnować takiego cuda!
OdpowiedzUsuńDziękuje, wszystko jest na sprzedaż oczywiście, zamek też gotowy do wzięcia! :)
UsuńGenialny, tworzysz niesamowite prace! A że uwielbiam Harry'ego Pottera to chciałabym taki dziennik posiadać. :)
OdpowiedzUsuńJest do wzięcia! :D
Usuńależ ten bury osioł zdolny, pomysłowy i zręczny JEST!
OdpowiedzUsuń