Witaj Drogi Czytelniku!
✹ Zapraszam Cię do świata moich kreacji.Znajdziesz tu prace malarskie, rysunki, fotografie amatorską, prace z filcu, oraz przedmioty zrobione z glinki polimerowej!
W glince polimerowej zakochałam się bez pamięci w 2012 roku, i tak zmieniłam absolutnie kierunek działania z pędzla i płótna na narzędzia do modelowania i kawałek masy.
Hello Dear Reader,
✹ Welcome in a world of my creations.
I can find here paintings, drawings, amateur photography, felt creations and items made with plymer clay.
I have fell in love with polymer clay in 2012 so then I decided to replace brush and canvas with modeling tools and clay.
✹ Z różnymi masami rzeźbiarskimi miałam już styczność w szkole średniej, uczęszczałam do liceum plastycznego na kierunek-tkactwo artystyczne.
Z malarstwem oraz rysunkiem jestem za pan brat od berbecia.Te umiejętności mają swoje zastosowanie również przy obróbce poligliny. Technikę malarską postanowiłam przenieść do polimeru i teraz tworzę prace malarskie w glince- jest to mój znak rozpoznawczy, moja etykieta.
✹ My first experience with mass carving took place in an Art School. Painting and drawing are the two thing which I was familiar with since I was a child. We can say it was and it is my talent which I also use when dealing with polymer clay. Nowadays I combine both, polymer and painting in one and this became my hallmark, my own etiquette.
✹ Z glinką polimerową pierwszy raz zetknęłam się będąc w szkole podstawowej, powstało wtedy kilka malutkich figurek- jednak wyłącznie dla zabawy.
Pierwsze kostki profesjonalnej masy zakupiłam dopiero kilka lat temu- moje pierwsze wypieki z tej masy nie ujrzały nigdy światła dziennego.
W 2014 roku udało mi się wygospodarować trochę przestrzeni artystycznej w postaci odrębnego pomieszczenia.
Nadal jestem na etapia wyposarzania go!
✹ My first experience with polymer clay was in primary school. I even managed to create some small items but at that time it was made only for fun.
I have equipped myself with the first professional clay few years ago but the first creations were never shown to publicity.
In 2014 I have tranformed a separate room into a workshop. There's still a lot to do but even now it looks quite impressive.
✹ Staram się nie zamykać na jeden kierunek w sztuce, jestem w trakcie ciągłych poszukiwań.
✹ I try not to close myself just in one art direction and I look for more inspirations to create new things. Now I use mostly fauna and flora elements but I also do love a fantasy, even with some darkness within;)
Inspiracją do tworzenia jest głównie świat zwierząt i roślin, ale uwielbiam także mroczną, oraz fantastycną tematykę.
✹ I try not to close myself just in one art direction and I look for more inspirations to create new things. Now I use mostly fauna and flora elements but I also do love a fantasy, even with some darkness within;)
.Różne doświadczenia z masą pokazały mi że glina ma naprawdę szerokie zastosowanie, dlatego często łącze ją z innymi materiałami, lub stosuje jako zamiennik tworząc rozmaite imitacje powierzchni tj drewno, metal,kamień czy skóra.
Moim celem jest uzyskiwanie jak najbardziej realistycznych efektów.
Stwierdziłam że ciekawym zabiegiem może być również pokazywanie procesu tworzenia danej pracy, dlatego tez zamieszczam zdjęcia i filmy- samouczki, w których można zobaczyć jak wszystko powstaje od początku do końca. To zbiór moich własnych doświadczeń nie pochodzących tak z innych tutoriali autorskich, jak i z książek.Jest to także swoista gwarancja że dane dzieło pochodzi wprost ode mnie i niej jest masowym produktem ze sklepu. W każdą prace bowiem wkładam serce i pasję nadając jej unikalny i niepowtarzalny charakter.
W 2015 roku moje prace zostały zauważone przez właścicielkę Galerie Freisleben w Niemczech .Jest to jedyna taka galeria w Europie, gdzie prowadzi się warsztaty ale także ekspozycję najlepszych i najbardziej oryginalnych prac artystów glinki polimerowej. Tym bardziej jestem zaskoczona tak niezwykłym wyróżnieniem również dla mojej osoby.
Jesteś wspaniałą osobą, cudowną mamą i wspaniałą artystką mimo braku narzędzi, najważniejszym narzędziem są Twoje ręce które tworzą prawdziwe cuda, Pozdrowionka dla Ciebie i Twojej córuni:)
OdpowiedzUsuńDroga pani podziwiam za tak silne dążenie by tworzyć, choć dobrze to rozumiem ja dusiłam w sobie tą potrzebę, bo otoczenie w którym się znalazłam ni huhu nie rozumiało po co i w jakim celu to czynie a jeszcze trochę żalu ma że to wszystko takie drogie. A ja ciut dorosłam i już nie zmogłam i gdy tylko mogę to się 'bawię" na szczęście znalazłam wsparcie kochanych siostrzyczek, które na wszelkie okazje kupują mi brakujący sprzęt. Ach jak ja się cieszyłam z wałeczka akrylowego :-) Aby artysta był szczęśliwy musi znaleźć zrozumienie. Ja ciągle o nie walczę niestety chyba z marnym skutkiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj, od miesięcy śledzę Twojego bloga i jestem pod wrażeniem Twoich prac jak również cierpliwości by wykonywać takie cuda. Dopiero teraz odkryłam, że jest tutaj tez zakładka "o mnie". Fantastycznie było poczytać coś odnośnie Ciebie a nie tylko prac. Mam nadzieję, że będzie już teraz tylko do przodu. Życzę wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńDołączam się przeczytałem o Tobie i ważne ze wygospodarowałaś kawałek przestrzeni dla art sztuki bo tak należy to nazwać to są cuda co robisz jak widzę ile tandety nas otacza w każdej dziedzinie życia to strach mnie bierze o nasze dziedzictwo, dzieci skoro osoby z twoim talentem nie przebijają się bez echa. Powoli ale widzę że to się zmienia :) Trzymam kciuki ! S-Art http://selawiart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń