Dzisiaj kolejna odsłona projektu zawieszek naściennych. Tym razem postać elfa i ducha lasu- starego Enta. Obrazek jest bardzo ażurowy i tym samym delikatny.
Ja jakoś niezmiernie lubię las i jego zakamarki a w tym wszystkim element fantastyczne. Z resztą wszelkie postacie fantasy są mi bardzo bliskie.
Ja jakoś niezmiernie lubię las i jego zakamarki a w tym wszystkim element fantastyczne. Z resztą wszelkie postacie fantasy są mi bardzo bliskie.
Jakie cudo, brak mi słów... :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPiękne! Aż brak słów... Ile Ci to zajęło?
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie :)hmmm... coś około 5 h, :)
UsuńPrzepiękne *.* Szczególnie podoba mi się suknia elfa, bardzo ładnie wyszły ci te wszystkie zawijasy i połączenie kolorów. Ślicznie wyglądają też złote detale. Praca na prawdę godna podziwu :)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
UsuńBardzo podobają mi się Twoje prace. Mamy sporo wspólnego. Uwielbiam las i świat stworzony przez Tolkiena. Twoje prace świetnie odzwierciedlają tą tajemniczość. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam fantastyczny świat Tolkiena, choć trylogii nie czytałam aż wstyd, ale mam takowy zamiar. No i może kiedyś uda mi się uchwycić go w masie właśnie :)
UsuńKażda praca, to oddzielna historia, oddzielna bajka, takie malowidło w 3D :)
OdpowiedzUsuń