Ostatnio próbuje nowych metod lepienia. Nigdzie na żadnym blogu, fanpage-u itp, nie widziałam czegoś takiego-czyli tworów z kuleczek. W zasadzie miałam tego nie publikować, bo metoda jest w trakcie testowania, ale mój mąż stwierdził, że czemu nie. Skorzystałam także z błyszczącego szklanego kaboszonu, bardzo ładne są te szklane kaboszony, podobają mi się zatopione w nim wzory.
Korzystałam także ze zdjęcia kameleona, jakie znalazłam w internecie, chciałam żeby jednak przypominał jak najbardziej realnego kameleona, a czy mi wyszło to sami oceńcie.
Korzystałam także ze zdjęcia kameleona, jakie znalazłam w internecie, chciałam żeby jednak przypominał jak najbardziej realnego kameleona, a czy mi wyszło to sami oceńcie.
Oj wyszło, wyszło. Jest świetny :) A ile się musiałaś z tymi kuleczkami męczyć ...
OdpowiedzUsuńKuleczki bardzo czasochłonne, muszę przyznać, cieszę się, że już nie muszę ich lepić hehe :D
UsuńSłodziak :) ale wyobrażam sobie, że pracy z nim co nie miara :)
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuń@Sowiarnia- słodziak pożeracz nerwów :P
Usuń@My preciousssss- Dzięki :)
A tak jeszcze zapytam - nie jesteś czasem z woj. Świętokrzyskiego? :)
UsuńJestem, jestem :)
UsuńNo to już coś nas łączy :)
UsuńPrzepiękny :D
OdpowiedzUsuńJa na pewno nie miałabym cierpliwości do czegoś takiego, podziwiam :D
Dziękuje, ja też czasem tracę cierpliwość :D
UsuńWyszło fantastycznie :) Na pewno był baaardzo praco i czasochłonny, ja już tracę cierpliwość jak muszę zrobić kilka kuleczek na posypkę, a co dopiero takiego kameleona :P
OdpowiedzUsuńWiesz co raczej wkurzający, choć przy tej rusałce dłużej mi zeszło to robienie kulek jest bardziej męczące. :)
UsuńJaki kameleon - toż to mały smoczek ognisty :-) Podziwiam precyzję i cierpliwość.
OdpowiedzUsuńNosze się z zamiarem zrobienia smoczka, ale nie mam jeszcze pomysłu konkretnego.:)
UsuńZ tego co widzę pomysłów masz pod dostatkiem - kiedyś na smoczka też przyjdzie pora :-)
UsuńŚliczny maluszek.
OdpowiedzUsuńextra...gratuluję cierpliwosci....masz wielki talent...:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
pozdrawiam:)
Dziękuję :)
UsuńRewelacyjny kameleon! Chyba nie podjęłabym się wykonania takiego kuleczkowego zwierzaka. Raz wykorzystałam kropkowane motywy w bransoletce z "okienkami" Kuleczki miały trzy kolory i wypełniały tylko niewielka przestrzeń więc nadmiernie się nie przepracowałam ale miałam dość kręcenia kulek po trzeciej bransoletce... a TU widzę małego gada całego wyklejonego tą drobnica !! Szacun!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Moniko, a ja tez miałam dość tych kuleczek, zanim znowu zrobię coś z kuleczek wezmę głęboki oddech :D
UsuńWygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńSuper kameleonek, podziwiam !!!
OdpowiedzUsuń